Dziś o bólu kręgosłupa, a konkretnie stabilność vs. mobilność.
Wielu ludzi wierzy, że zwiększenie mobilności kręgosłupa (np. poprzez rozciągnie pleców) rozwiązuje problemy bólowe. Niestety są w błędzie.
Owszem przy bólach kręgosłupa poprawa mobilności jest konieczna, ale dotyczy barków i bioder. To tych stawów powinniśmy używać do wykonywania ruchów, natomiast tułów, a co za tym idzie kręgosłup, powinien być ustabilizowany czyli usztywniony poprzez prawidłowo funkcjonujące mięśnie powierzchowne i głębokie (CORE Stability).
Badania, wspominanego już przeze mnie, prof. Stuarta McGilla, wykazały, że większość przypadków przewlekłych i/lub nawracających zespołów bólowych kręgosłupa najskuteczniej leczy się poprzez usztywnienie mięśni okalających kręgosłup (trening CORE), a nie zwiększanie mobilności. Zbyt wiele osób nie może poradzić sobie z bólem pleców i jest skazanych na cierpienie ponieważ udzielono im nieodpowiednich porad co do wyboru ćwiczeń .
Czy Ty też jesteś jedną z tych osób? Nie martw się w takim razie. Nie myśl, że nie ma dla Ciebie nadziei na pozbycie się bólu pleców, bo wykonywane ćwiczenia Ci nie pomagają. Wystarczy je zmodyfikować.